Było to w niedzielę 23 stycznia 2011 r. Grupa młodych ludzi postanawia spędzić popołudnie na sankach.

 

Kilka minut i wszystko jest już gotowe: kilka koni (mechanicznych oczywiście), sanki i worki. Chętnych nie brakowało! Trasa została właśnie zaplanowana: Filipy – Falki – Kowale – Filipy. Pozostaje tylko zająć miejsca i wyruszyć w drogę. Szybko okazało się, że nie będzie to łatwa trasa. Jednak hart ducha i wcześniej zaplanowana podróż nie pozwoliły wycofać się z trasy. Wrażeń jakie temu wszystkiemu towarzyszyły nie da się opisać słowami, dlatego lepiej zobaczyć galerię zdjęć.