Diecezjalne Sanktuarium Maryjne w Miedznie odwiedzane jest przez wielu pielgrzymów, którzy przybywając do domu swej najukochańszej Matki szukają ukojenia w życiowych bolączkach, jak również niekiedy i sensu dalszego życia.
Druga sobota października ( 8 X ) w tym sanktuarium była dniem spotkania młodych ludzi z terenu naszej diecezji, którzy angażują się w Kościele poprzez służbę przy Ołtarzu Pana. Była to II Diecezjalna Pielgrzymka Liturgicznej Służby Ołtarza. Do miedzeńskiego sanktuarium przybyło 330 osób z 25 parafii, które będąc razem i modląc się przypominały sobie jaki jest sens ich powołania do służby w Kościele. Z naszej parafii było 16 ministrantów.
Spotkanie rozpoczął proboszcz tamtejszej parafii, który witając przybyłych na to miejsce przedstawił krótką historię tego sanktuarium. Ks. Tomasz Szmurło, diecezjalny duszpasterz LSO, wyrażając radość z obecności tylu osób powitał schole i ministrantów, którzy znaleźli w sobie chęci i czas, by odbyć tę pielgrzymkę.
Jako, że spotkanie odbywało się w październiku, to przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odmówiono różaniec, podczas którego modlono się za całą Służbę Ołtarza naszej diecezji. Najważniejszej części sobotniej pielgrzymki, czyli Eucharystii przewodniczył ks. Janusz Bolewski, który przybył w imieniu ks. Andrzeja Lubowickiego, diecezjalnego duszpasterza młodzieży. Homilię do zebranych pielgrzymów wygłosił ks. Jarosław Przeździecki, ojciec duchowy seminarium, który – jak powiedział ks. Szmurło w słowie wstępnym – zapewne „szukał jakiegoś powołania do naszego seminarium”. Ks. Jarosław w kazaniu przeniósł wszystkich do Palestyny, gdzie znajdują się dwa podstawowe zbiorniki wodne: Jezioro Galilejskie i Morze Martwe. Opierając się na tej topografii poprzez analogię podkreślił, że każdy człowiek, a zwłaszcza ministrant czy scholanka, powinien być jak Jezioro Galilejskie, które przyjmując wodę oddaje ją dalej jako rzekę. To właśnie sprawia, że nie staje się przesolone i niezdolne do zapewnienia w sobie warunków do jakiegokolwiek życia. Człowiek, który dzieli się z innymi swoim czasem, umiejętnościami, talentami odkrywa na nowo radość z bycia dobrym człowiekiem. Wzorem dla każdego chrześcijanina jest Matka Najświętsza, która codziennie dzieli się z ludźmi Bożymi łaskami.
Po zakończonej Eucharystii wszyscy przeszli do szkoły, gdzie przygotowany był poczęstunek.
Każde tego typu spotkanie stawia przez młodym człowiekiem pytanie o sens służby liturgicznej. Odpowiedź na nie pozwala odkryć w sobie nowe podłoża chęci i ciekawości, bo każda zbiórka jest inna, każda Msza św. wprowadza w wielkie Misterium, którego kontynuacją powinno być nasze codzienne życie.